Cześć!
Dzisiaj w naszj szkole odbyło się Święto Chleba. Na to strasznie interesujące i ciekawe święto musiałam czakać aż 1,5 godziny i pozwalać się obrzucać klockami przez trzecioklasistów... Do tego Asia poszła do domu, więc musiłam się nudzić tak sama w towarzystwie trollusi i połtrollusi (nazwy wymyślone przezemnie i Asię). Usadzono nas przy wielkich stołach i białych obrusach, których nie wolno nam było pobrudzić, najpierw zanudzano wierszami i przysłowiami o chlebie, a potem pokazano prezentację pokazywaną co rok on 6 lat (informacje od innej koleżanki). Potem, ta lepsza część czyli... Pączek, kawałek chleba i bułka do wyboru! Przy naszym stole, pomimo obecności trollusi, było bardzo wesoło, ponieważ przypalałyśmy nasze pieczywo przy śweczkach ustawionych na stole i używałyśmy sztuczną choinkę jako "awangardowe nakrycie głowy" xD
Z racji tego, że niedawno zastałam klasowym fotografem, mam dla Was parę zdjęć!
Post nie jest taki "wystrzałooowy", ale jutro będzie o moim nowym sweterku!!!
Pa!
Widać Olę w tle
OdpowiedzUsuńWiem, ale nie na tyle, żeby ktoś rozpoznał czy coś.
UsuńPs: choinka na głowie Dominiki xD