Tym razem pokażę Wam fryzurę, która ostatnio strasznie mi się spodobała. Znalazłam ją na stronie mojej przyjaciółki w zakładce fryzury. Mój ulubieniec to oczywiście śliczny koczek. Już od dawna szukałam metody na moje grube włosy. Większość upięć po prostu się rozwalała, ponieważ nie mogły utrzymać ciężaru. W tym koku zakochałam się od pierwszego wejrzenia xD
Niestety, za nic nie mogę znaleźć tego video w filmach z YT na bloggerze, więc dam tylko link. Autorką jest azjatyckicukier, która też ma tu swojego bloga.
Od tego czasu stałam się jej wierną czytelniczką xD
Wstawiłabym jakieś moje zdjęcia, ale wiecie w czym leży problem. Komputer. Stary jak świat.
Kiedy wrócę będzie post o Tate!!!
Też mam problem z zrobieniem fajnego i przede wszystkim wytrwałego koka. A jak mi się uda to zwykle po pierwszych lekcjach jest rozwalony ;P Abo udaje mi się wieczorem gdy idę już spać i aż szkoda się kłaść spać :/
OdpowiedzUsuńwww.swiatnabierabarw.blogspot.com
uwielbiam ją! *_°
OdpowiedzUsuń