Ostatni tydzień był dla mnie mega trudny. Nie tylko, że mama wjechała i mieszkałam u taty, to jeszcze nakumulowały się wszystkie możliwe konkursy. W środę byłam z Julką na następnym etapie konkursu z niemieckiego. Panowało ogólne zamieszanie. Gdyby Julka się nie zorientowała, pewnie krucho by z tym było, ponieważ najwyraźniej w naszej szkole nie przywiązuje się nadmiernej wagi do osiągnięć uczniów w konkursach. Nasza pani nawet nie wiedziała, że w najbliższym czasie odbywa się dalsza część. Wszystko tak właściwie leciało na spontanie.
W piątek miał miejsce kolejny konkurs, również z niemieckiego. Akurat tak się złożyło, że zerwałam się z kartkówki z biologii, no co za pech xD
Weekend też przebiegł dość aktywnie. Przyjechała Asia, w sobotę wybrałyśmy się na otrzęsiny pierwszych klas w naszej szkole a potem do rynku. W międzyczasie zdążyłyśmy rozgarnąć mój telefon stary telefon (jeszcze taki z klawiszami!) i mp3 z okresu kiedy miałam 8 lat(działała tylko jedna słuchawka haha). Zrobiłyśmy sobie z kilkadziesiąt głupich zdjęć i obejrzałyśmy razem kilka filmów. Chyba będziemy żyły 10 lat dłużej, tak się śmiałyśmy :D
Następnego dnia, kiedy już Asia pojechała, byłam umówiona do kina(chyba nie muszę nawet pisać na co) ze znajomsami. Serio, współczuję ludziom, którzy siedzieli z nami na sali, ale każdy wie, że kiedy jest zarezerwowanych 8 miejsc obok siebie to muszą to być miejsca grupy nastolatków, a jak się chce mieć spokój to się biletów na taką sale nie kupuje xD Nadal nie wyrobiłam sobie zdania na temat filmu, w sumie nie wiem, czy mi się podobał, czy nie. Było to jednak bardzo fajne wyjście. Jak zwykle, kiedy o 19 wróciłam do domu, ogarnęłam, że przede mną jeszcze zadanie domowe z angielskiego i geografii oraz nauka do biologii <3
jeszcze podczas ostatniego pobytu Asi
do następnego wpisu!
Kosogłosa jeszcze nie widziałem, ale planuję obejrzeć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Niepoprawny z blogniepoprawnego.blogspot.com :)
I woke up like this! Flawless !
OdpowiedzUsuńWitaj! Całkiem fajny blog, warty poświęcenia uwagi ;) Także będę zaglądać częściej to jest pewne :)
OdpowiedzUsuńPs. jeśli byś mogła zobaczyć też na mój byłabym Ci bardzo wdzięczna, a i kiedy wpadasz na łazy :) http://cleydlife.blogspot.com/
Łojej to faktycznie tydzień pełen emocji haha :D. No u mnie w tym tygodniu było dość nudno ,a zamiast konkursów miałam pełno testów. Ale też się zdarza ,że mam cały tydzień zawalony konkursami XD
OdpowiedzUsuń✿http://www.dont-benormal.blogspot.com/✿