piątek, 5 września 2014

Myślibórz

Hej!
Kilka godzin temu wróciłam z wycieczki, o której już tu pisałam. Było naprawdę świetnie! Chociaż wyjazd był krótki (bo tylko 2 noce) i mieszkaliśmy na totalnej wiosce gdzie uzyskanie zasięgu było prawie niemożliwością, a większość czasu zajmowały nam warsztaty przyrodnicze. Miałam wielkie szczęście, ponieważ byłam w pokoju z moimi czteroma najlepszymi koleżankami z (już nie takiej) nowej klasy, kiedy reszta kisiła się w dziesięcioosobowym pokoju XD Najczęściej i tak przebywałyśmy na korytarzu pilnując wejścia do toalet i oglądając "Szkołę", ponieważ w pokoju nie było żadnych gniazdek haha Uwielbiam moje koleżanki i w czasie tych trzech dni śmiałam się chyba więcej, niż w ciągu ostatnich 2 tygodni! Nieraz zdarzało się, że z rozbawienia turlałyśmy się na ziemi albo biegałyśmy po całej kuchni haha Jeżeli chodzi o warsztaty, i tak były znaaacznie ciekawsze niż rok temu. W ich skład wchodziło m. in. robienie misek i mydła oraz badanie bezkręgowców, przy czym miałyśmy najwięcej zabawy (tak, klasa przyrodnicza świetnie się amuzuje przy oglądaniu jakichś owadów pod mikroskopem XD). Właśnie to jest takie wspaniałe w dziewczynach, potrafią obrócić nawet najnudniejszą rzecz w żart <3
Zostawiam Wam tylko jedno zdjęcie, ponieważ szczerze w Myśliborzu nie było nic do fotografowania xd Myślę jednak, że to jedno jest bardzo udane i że całkowicie wystarczy :)
Bye!

2 komentarze:

  1. Też chciałabym taki wyjazd.. ;)

    aaaaga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam kilka razy w Myśliborzu. Wyszłyby Ci ładne zdjęcia podczas łapania motyli, ale nie wiem czy to robiłaś. Nam taki wyjazd zrobiłam mama koleżanki, bo chyba ma tam znajomych. Pojechałabyś tam jeszcze raz?

    szalone-rzeczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz dziękuję ♥ To wielka motywacja do dalszego prowadzenia bloga!