niedziela, 4 listopada 2012

Halloween

Witam!
Środa była bardzo intensywnym i męczącym dniem... O 8:45 wyruszyłam z koleżankami do szkoły, aby składać gazetkę szkolną. W szkole byłam aż do 15:30, chociaż chciałam wyjść już wcześniej, ponieważ pomyliły mi się godziny xD Na szczęście, koleżanka mnie zatrzymała. Po naszej szóstej lekcji wyleciałyśmy ze szkoły jak petardy śpiesząc najpierw na zupę do collegium (której niestety nie raczyli nam dać, "bo święto"), potem na pierwszą lekcję naszego kursy hip-hopu. Tak więc od 8:45 aż do ok. 17 byłam poza domem. Kiedy wróciłam szybko zjadłam obiad i szykuję się na HALLOWEEN! Mój strój nie był oszałamniający, ponieważ na przygotowania miałam tylko 20 min, a na makijaż strasznego zombiaka oblanego krwią to za mało xD Umalowałam tylko oczy sposobem poznanym w azjatyckich fimikach, i myślę, że to może nie daje strasznego efektu, ale wygląda bardzo ładnie i powiększa oczy!

I na koniec moje piękne oko xD


2 komentarze:

Za każdy komentarz dziękuję ♥ To wielka motywacja do dalszego prowadzenia bloga!