Wczoraj byłam w równie wielkim co Peek&Cloppenburg sklepie. Nazywa się po prostu Kaufhof am Alexanderplac. Głównym celem były koszule nocne dla babci, ale zdążyłam porobić pare fajnych fotek.
W drodze do Kaufhof
W samym Kaufhof: modele
W związku z trwającymi wakacjami: stroje kompielowe
I jeszcze moje nowe spodnie kupione przy okazji w tym właśnie sklepie:D
Ładne, co??? Właśnie takich szukałam, ciemnych jeansów xD
I dla was jeszcze Paramore<3
Dziękuję :* Bluzka na 100 pro z New Yorkera- kupiłam taką z różowym serduszkiem koleżance :) Ja właśnie muszę sobie kupić jakiś strój kąpielowy, jutro wyruszam na poszukiwania :)
OdpowiedzUsuńJa też potrzebuję strój...W tym sklepie były śliczne, ale za wielkie na mnie:(
UsuńPiosenka <3
OdpowiedzUsuńciekawe miśki ;p
OdpowiedzUsuńa piosenka... uwielbiam ją ;D
twoje spodenki też super ;* <3
Słynne berlińskie misie xD słodziutkie były<3
Usuń